Reforma wodna

W naszym kraju trwają obecnie prace nad przygotowaniem reformy gospodarki wodnej. Obowiązująca od 1 stycznia 2002 r. ustawa z 18 lipca 2001 r. Prawo wodne od nowego roku ma zostać zastąpiona całkowicie nowym aktem prawnym. Założeniem jego autorów jest dostosowanie prawodawstwa polskiego do wymogów unijnych oraz usunięcie z obrotu prawnego przepisów, które w praktyce dotychczas utrudniały zarządzanie zasobami wodnymi.

Oczywiście nie sposób w jednym artykule przedstawić wszystkie istniejące problemy gospodarki wodnej w Polsce oraz założenia planowanej reformy, dlatego w poniższych rozważaniach skoncentruję się na opisaniu niektórych utrudnień związanych z wykonywaniem operatów wodnoprawnych i wydawaniem pozwoleń wodnoprawnych oraz przedstawieniu jednej z istotniejszych, planowanych zmian, której wdrożenie w życie może te utrudnienia wyeliminować. Chodzi przede wszystkim o kwestie ustalenia praw właścicielskich do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa oraz organów wyznaczonych przez ustawodawcę do wydawania pozwoleń wodnoprawnych, z którymi to zagadnieniami muszą mierzyć się zarówno autorzy operatów wodnoprawnych oraz organy administracji publicznej.

Ustawa Prawo wodne przypisuje prawa właścicielskie do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa – w zależności od ich przeznaczenia czy lokalizacji  – różnym instytucjom, wśród których należy wymienić m. in. Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, marszałka województwa oraz dyrektora parku narodowego. Taki podział może generować pewne problemy na etapie przygotowywania operatów wodnoprawnych, a następnie wydawania pozwoleń wodnoprawnych, bowiem zdarzają się przypadki, gdzie ustalenie administratora danego cieku (co winno zostać rozstrzygnięte w operacie wodnoprawnym), do którego chcemy np. wprowadzać nasze ścieki, czy też pobierać z niego wodę jest trudne. Niektórzy autorzy dokumentacji wnioskowej, chcąc podejść rzetelnie do tematu i wyjaśnić niejasne kwestie w tym zakresie, przed złożeniem wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego, zwracają się o uzgodnienie zamierzonego korzystania z wód do wszelkich możliwych instytucji mogących potencjalnie administrować interesującym ich ciekiem. Zdarza się, że w odpowiedzi uzyskują informacje, iż żadna z nich nie jest administratorem cieku, co w niektórych przypadkach jest sprzeczne z zapisami rozporządzenia Rady Ministrów z 17 grudnia 2002 r. w sprawie śródlądowych wód powierzchniowych lub ich części stanowiących własność publiczną (Dz. U. Nr 16 z 2003 r., poz. 149).

Bywa też tak, że w związku z realizacją danej inwestycji zachodzi  konieczność przekroczenia rzeki oraz zlokalizowanych w jej obrębie wałów przeciwpowodziowych, co wymaga uzgodnienia przez inwestora zamierzenia z dwoma różnymi organami, bowiem rzeka oraz wał przeciwpowodziowy posiadają różnych administratorów. Obecny podział jednostek administrujących ciekami i urządzeniami wodnymi, do których zalicza się także wały przeciwpowodziowe, wydłuża niepotrzebnie czas potrzebny do zgromadzenia decyzji administracyjnych wymaganych do realizacji inwestycji, może utrudniać przeprowadzenie akcji przeciwpowodziowej w chwili wystąpienia klęski powodzi, a w pewnych sytuacjach  ,,rozpraszać” odpowiedzialność w kontekście roszczeń odszkodowawczych. Poszkodowany bowiem jest zmuszony niekiedy stanąć przed nie lada wyzwaniem i zdecydować, czy swoje roszczenia skierować wobec administratora rzeki, która zalała jego nieruchomość, czy też wobec administratora wału przeciwpowodziowego, który w wyniku braku lub niewłaściwego utrzymywania został uszkodzony pod wpływem naporu wody, powodując jej wystąpienie z koryta na jego teren.

Przechodząc do kwestii organów wydających pozwolenia wodnoprawne należy przypomnieć, iż obecnie mogą nimi być starosta/ prezydent na prawach powiatu, marszałek województwa oraz dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej. Ze względu na gąszcz przepisów oraz ich niejasność inwestor często nie jest w stanie zorientować się, który organ jest właściwy do wydania pozwolenia wodnoprawnego dla jego inwestycji. Jak się okazuje, często z tym samym problemem borykają się także same organy administracji publicznej wydające pozwolenia wodnoprawne, które wzajemnie się ,,przepychają” oraz tworzą spory kompetencyjne mające rozstrzygnąć, który z nich jest właściwy do rozpatrzenia wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego. Co prawda  zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli organ administracji publicznej, do którego złożono wniosek, uzna się za  niewłaściwy w sprawie, niezwłocznie przekazuje je do organu właściwego, niemniej jednak w interesie inwestora  nie jest marnowanie czasu na walkę z biurokracją, tylko szybkie uregulowanie stanu formalno-prawnego i realizacja inwestycji.

Powyższe przykłady świadczą o tym, iż obecna rozbudowana struktura organów gospodarki wodnej w Polsce wymaga przeprowadzenia zmian. Przedstawiony do publicznej wiadomości projekt nowego Prawa wodnego daje nadzieje na rozwiązanie wielu problemów i wyeliminowanie opisywanych wyżej ,,uciążliwości” w zakresie gospodarki wodnej. Ma to nastąpić m. in. poprzez powołanie do życia w miejsce istniejących organów zajmujących się gospodarką wodną, nowej instytucji o nazwie Państwowe Gospodarstwo Wodne ,,Wody Polskie” z siedzibą w Warszawie, w skład której będą wchodziły następujące jednostki organizacyjne: Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą w Warszawie, regionalne zarządy gospodarki wodnej z siedzibami w Gdańsku, Gliwicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i we Wrocławiu, zarządy zlewni i nadzory wodne. W jej kompetencjach będzie realizacja wszelkich zadań w obszarze gospodarki wodnej, które w chwili obecnej są wykonywane przez szereg instytucji, w tym m. in. zarządzanie i utrzymywanie zasobów wodnych w Polsce oraz wydawanie zgód wodnoprawnych.

Podsumowując można stwierdzić, iż o tym jaki będzie ostateczny kształt nowej ustawy Prawo wodne dowiemy się zapewne niebawem, natomiast skutki wejścia jej w życie oraz zasadność wdrożonych założeń wszyscy będziemy obserwować w najbliższych latach.

Arkadiusz RADŁO

Szukaj

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego Newslettera!